Ostatnio ciągle na nic nie mam czasu, wszystko co uda mi się ugotować znika z talerza w mgnieniu oka, co nie pozwala mi na uprawianie food porn ;) I tu należą się Wam przeprosiny za dość nieczęste wpisy.
Dziś bardzo szybkie danie, więc szybko, bez zbędnych ceregieli przedstawiam przepis na orientalnego dorsza.
Składniki:
1 średni filet z dorsza
200 gram białego ryżu
kilka nitek szafranu (opcjonalnie)
1 puszka pomidorów krojonych z puszki
1 zielona papryczka chili
świeży imbir, wielkości dużego kciuka
pół limonki
pęczek świeżej kolendry
oliwa z oliwek
sól, pieprz do smaku
Ryż gotujemy w osolonej wodzie zgodnie z przepisem na opakowaniu, do zimnej jeszcze wody dodajemy kilka nitek szafranu.
Filet kroimy na dwie porcje, każdą z nich solimy i pieprzymy zgodnie z upodobaniami. Na patelni rozgrzewamy 1-2 łyżki oliwy z oliwek. Na dobrze rozgrzanej patelni obsmażamy rybę z obu stron, kilkakrotnie obracamy ją podczas smażenia, aby się nam nie przypaliła. Po 3-5 minutach zdejmujemy rybę z patelni.
Do tej samej patelni wlewamy pomidory z puszki, pokrojone w cienkie plasterki chili oraz obrany i posiekany drobno imbir. Wyciskamy sok z limonki, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Redukujemy sos przez kilka minut. Gdy pomidory wystarczająco nam zgęstniały, ostrożnie na patelni kładziemy dorsza, aby podgrzał się nam na sosie.
Z ugotowanego ryżu robimy "babeczki", tak jak dzieci babki z piasku - wkładamy ryż do filiżanki, lub niższej szklanki, a następnie wykładamy na talerz. Wokoło ryżu wylewamy sos, rybę kładziemy na sam koniec. Całość posypujemy posiekaną, świeżą kolendrą.
Fajny ten sosik, z imbirem, musi być przyjemnie aromatyczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo - danie jest bardzo orzeźwiające... ideale na zbliżające się ciepłe dni. W dodatku wymaga minimum nakładu pracy
OdpowiedzUsuń