Walentynki tuż tuż - myślę, że każda kobietka zastanawia się już co by tu przygotować na ten romantyczny i wyjątkowy wieczór. Dziś chciałam zaproponować Wam tartę z truskawkami, myślę że należy nam się odrobina wiosny a markety mają już w swojej ofercie truskawki, w dodatku takie które smakują już truskawkami.
Domyślam się że większość z facetów ma tak, że ze słodkiego to najbardziej lubią golonkę... ale zaryzykujmy.
Składniki:
Ciasto
150 gram mąki
100 gram zimnego masła
2 łyżki cuku
1 żółtko
szczypta soli
Krem
300 gram serka brzoskwiniowego
1 jajko + 1 białko
50 gram cukru
2 łyżki mąki
300-400 gram świeżych truskawek ( lub innych świeżych owoców - maliny, borówki, jagody )
+ cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy, masło kroimy w kostkę. Wszystkie składniki na ciasto wyrabiamy w mikserze na gładką masę, tak aby odchodziła nam od misy oraz od ręki. Ugniatamy w kulę, zawijamy w folię aluminiową i wkładamy do lodówki na ok. 30 minut.
Nagrzewamy piekarnik do 190`. Truskawki płuczemy, odcinamy szypułki i kroimy w kostkę.
Wyciągamy ciasto z lodówki. Tartownicę smarujemy masłem i oprószamy mąką. Ręką rozgniatamy ciasto w formie, tworząc rant wysokości ok. 1,5-2 centymetrów. Nakłuwamy dno widelcem i pieczemy w nagrzanym piekarniku ok. 15 minut.
Serek, jajka, cukier i dokładnie mieszamy. Dodajemy połowę truskawek i delikatnie mieszamy. Krem wylewamy na wypieczony spód i wkładamy do piekarnika na ok. 25 minut.
Upieczoną tartę studzimy. Przed podaniem układamy pozostałą część truskawek, a całość posypujemy cukrem pudrem.
pychotkaaa!
OdpowiedzUsuńByłam, jadłam i uważam się za dużą szczęściarę! Była obłędnie dobra, niebo wo gębie!
OdpowiedzUsuń