Ziemniaki po raz kolejny... i znowu purre – tym razem z marchewką i pieczone. Niestety z niewytłumaczalnych powodów ich ostateczna forma odbiegała, od tej którą miały przyjąć, a miały być tzw. bezami ziemniaczanymi – ale to nic i tak były smaczne. A co do reszty – jak tylko na dworze robi się zimno i szaro, na talerz – z uporem maniaka – wrzucam wszystko co kolorowe i kojarzące się z latem.
1 opakowanie szynki szwarcwaldzkiej
2 sznycle z indyka
1 kulka mozzarelli
mały słoik pomidorów suszonych w oliwie
2 duże ziemniaki
1 mała marchewka
1 łyżka masła
2 łyżki mleka
opakowanie kiełków słonecznika
kilka pomidorków koktajlowych
1 granat
balsam z octu balsamicznego
oliwa z oliwek
sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Plasterki szynki rozkładamy jeden obok drugiego,na pergaminie do pieczenia, tak aby delikatnie na siebie nachodziły. Sznycle rozbijamy na bardzo cienkie plastry, układamy na wcześniej przygotowanym podkładzie z szynki, posypujemy pokrojonym na drobne kawałki serem. Pomidory suszone kroimy na wąskie plasterki – te układamy, nie tak jak pozostałe składniki na całej powierzchni, tylko w jeden pasek na skraju podkładu z szynki i indyka. Całość delikatnie pieprzymy i zwijamy w zgrabną roladkę, zawijamy w papier do pieczenia, formując coś w rodzaju kiełbaski zawiniętej na końcach.
Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200`C przez ok. 40 min.
Marchewkę i ziemniaki obieramy, kroimy na kostki i gotujemy do miękkości w lekko osolonej wodzie. Gdy warzywa będę już miękkie, odcedzamy wodę i przeciskamy przez praskę lub sitko – masa musi być bardzo gładka. Puki puree będzie ciepłe dodajemy masło oraz mleko, solimy w razie potrzemy. Na pergaminie posmarowanym masłem wykładamy masę uformowaną za pomocą dużej łyżki ( i właśnie bezy wielkości łyżki będą optymalne, jeżeli chodzi o ich rozmiar ). Ziemniaki pieczemy wraz z roladą, tylko ok. 20-25 min.
Gdy bezy zaczną nam brązowieć, roladę wyjmujemy z pergaminu, wkładamy z powrotem do piekarnika, aby jeszcze chwile zdążyła się przyrumienić.
Mamy jeszcze kilka minut na sałatkę – kiełki układamy na talerzu, pomidorki kroimy na połówki, łyżeczką wybieramy owoc granatu i posypujemy całość, polewamy odrobiną oliwy z oliwek, balsamem "balsamicznym", przyprawiamy solą i pieprzem.
Roladę wyjmujemy z piekarnika i kroimy po skosie, aby ładniej się prezentowały, dokładamy bezy ziemniaczano-marchewkowe i już możemy wcinać te pyszności!!! palce lizać!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz